Narkotyki warte prawie 3 miliony złotych W jednym z wrocławskich pokoi hotelowych

Zabezpieczono 15 litrów amfetaminy, ponad 3 kilogramy siarczanu amfetaminy, 2 tys. tabletek ecstasy, marihuanę i kokainę, to efekt pracy funkcjonariuszy Wydziału w Chełmie Zarządu w Lublinie CBŚP. Wartość zabezpieczonych narkotyków szacuje się na blisko 3 mln złotych. W Prokuraturze Okręgowej w Zamościu, dwóch zatrzymanych mężczyzn usłyszało zarzuty wewnątrzwspólnotowego przemytu oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Grozić im może do 15 lat pozbawienia wolności.

zdjęcie: CBSP

Kilkumiesięczna praca policjantów CBŚP z Wydziału w Chełmie Zarządu w Lublinie doprowadziła do zlikwidowania szlaku przemytu amfetaminy i tabletek ecstasy. Funkcjonariusze ustalili osoby bezpośrednio zaangażowane w przestępczy proceder. 

Według śledczych mężczyźni zorganizowali szlak przemytu narkotyków pochodzących z różnych krajów Unii Europejskiej, by docelowo rozprowadzać je wśród tworzonej w Polsce sieci tzw. „hurtowych” dilerów. Na polski rynek oprócz amfetaminy i tabletek ecstasy miała trafiać także marihuana i kokaina. Dzięki intensywnym czynnościom prowadzonych przez funkcjonariuszy CBŚP z Chełma, zlikwidowano kanał przemytu narkotyków.



W jednym z wrocławskich pokoi hotelowych zatrzymano dwie osoby, zabezpieczając przy nich amfetaminę i tabletki ecstasy. Wszystko wskazuje na to, że przygotowywały one narkotyki do dalszej sprzedaży. Według szacunków policyjnych z zabezpieczonych 15 litrów płynnej amfetaminy można wytworzyć około 60 kilogramów proszku (siarczanu) o czarnorynkowej wartości 2,4 milionów złotych. Natomiast z całości ujawnionych narkotyków przeznaczonych do sprzedaży zysk mógł wynieść 2,7 mln zł.

W Prokuraturze Okręgowej w Zamościu zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty wewnątrzwspólnotowego przemytu oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani podejrzanym grozić może kara do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Zamościu zastosował wobec zatrzymanych tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.